Występujące w środkowej części gołoborza surowe warunki siedliskowe, pozwalają jedynie na skąpą wegetację mało wymagających mchów i porostów. W części brzegowej gołoborza, gdzie na głazy opadają igły, liście czy gałęzie, wytwarza się warstwa podłoża organicznego. Jednak w dalszym ciągu warunki są zbyt surowe dla większości naszych drzew i krzewów. Pierwszym gatunkiem drzewa pojawiającym się na gołoborzu jest światłożądny jarząb pospolity. System korzeniowy tego gatunku przerasta wolne miejsca między głazami, docierając do najbardziej niedostępnych przestrzeni zasobnych w wodę
i substancje mineralne.
Surowość warunków siedliskowych panujących na gołoborzu doprowadziło
do wykształcenia się wyjątkowego zespołu roślinnego - jarzębiny świętokrzyskiej (Sorbetum santaecrucianum). To pionierski zespół roślinny przygotowujący podłoże dla roślinności
o większych wymaganiach siedliskowych.
Omawiany zespół roślinny jest ubogi florystycznie. Przeważają w nim borowe gatunki runa. Z mchów możemy spotkać: widłoząb miotlasty czy gajnik lśniący, natomiast
w warstwie zielnej najczęściej można zaobserwować borówkę czarną, szczawik zajęczy
i paproć narecznicę szerokolistną.
Wśród głazów dobre warunki do życia znalazły bezkręgowce np. ślimaki - poczwarówka alpejska, przeźrotka czosnkowa. Możemy również spotkać maleńkie pajączki – mechowce, o długości ciała od 0,2 do 1,2 mm, żywiące się szczątkami organicznymi.
Z kręgowców, można spotkać wygrzewające się w słońcu jaszczurki żyworodne lub żmije zygzakowate. W trudno dostępnych szczelinach pomiędzy głazami chętnie gniazdują świstunki, sikory sosnówki lub strzyżyki.
Oprócz unikatowego świata flory i fauny środowisko gołoborzy, posiada szereg walorów poznawczych. Piaskowce kwarcytowe budujące gołoborza, zostały utworzone
w kambrze, ponad 500 mln lat temu i są jednymi z najstarszych skał osadowych występujących na powierzchni na obszarze Polski. Wraz z obserwacją procesów glebotwórczych, dostrzegamy powolną sukcesję biologiczną, czyli proces zarastania gołoborzy – najpierw przez mchy i porosty, potem przez roślinność zielną i krzewy,
na końcu przez drzewa. To właśnie dlatego powierzchnia gołoborzy powoli się zmniejsza.